wtorek, 5 czerwca 2012

Ósma - spiżowa, brązowa lub blaszana - czyli rocznicowo...

Dziś przypada 8. rocznica naszego ślubu... Już ósma... Spiżowa, brązowa lub blaszana, jak kto woli... A wydaje się, jakbyśmy poznali się zaledwie wczoraj... Przecież wszystko wydaje się tak bliskie... Ktoś kiedyś powiedział, że kiedy człowiek się rodzi z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do kobiety, a druga do mężczyzny... Natomiast całe życie polega na odnajdywaniu tej drugiej połowy... Połowy swojej własnej duszy... Połowy samego siebie... A kiedy się odnajdą, jeden dotyk wystarczy, aby poznać, że to brakująca cząstka naszej duszy... Czy to prawda? Chyba tak właśnie jest... Życie gna naprzód, w miejscu nic nie pozostaje, świat się zmienia, Kamil rośnie, a my wciąż jesteśmy ze sobą i dla siebie... Nie zawsze jest różowo i sielankowo, ale takie jest życie – różnobarwne... Raz kolorowe i radosne, a raz szaro bure... Taki jest jego urok...

credits:
all - She Devils Designs To My Sweethear
photo - AgataMg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz