Za nami jednak z bardziej leniwych niedziel... Ze znajomymi wybraliśmy się do Jaroszowca, nad rzekę... Na grilla... Woda, mimo że lodowata wręcz, wcale dzieciaków nie odstraszała. Wprost przeciwnie, bo dzieciaki prawie z wody nie wychodziły... A jak już wyszły, to zakopywały się w piasku... Ach, żeby tak taka niedziela zdarzała się częściej... Zbliżają się wakacje, więc jest na to szansa...
fot. AgataMg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz