czwartek, 16 sierpnia 2012

O kobietach okiem siedmiolatka...

Kamil:
"Kobiety są od rodzenia dzieci, nie faceci... Rodzą chłopców, dziewczynki i ośmiobliźniaki... I bliźniaki jednojajowe, co mają taki sam głos i tak samo wyglądają, i dwujajowe..."

środa, 8 sierpnia 2012

O Igrzyskach Olimpijskich w Londynie...

Olimpiada w Londynie jest już na półmetku... Za nami wiele wzruszeń, walki z rywalami i własnym słabościami... Za nami również wiele rozczarowań... Tych jest chyba najwięcej... Szkoda, bo przecież miało być tak pięknie. Były realne szanse na medale, już prawie mieliśmy je w rękach, a tu nagle okazuję się, że daleko nam do najlepszych...
Bo zawiodły i florecistki i szpadzistki... Zawiedli niektórzy wioślarze, żeglarze, judocy czy lekkoatleci... No i tenisiści... Siatkarze też nie pokazali się z najlepszej strony...
Były również moment wzruszeń, pokonywania własnych słabości czy kontuzji. Ci, na których nikt nie liczył i nikt nie dawał im szans zdobywali dla nas medale... I pozwalali ze łzami w oczach wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego.... Piękne chwile z nami przeżywaliśmy...
I mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec, bo przed nami jeszcze kilka medalowych szans... Szans na to, żebyśmy mogli poczuć się dumni, że jesteśmy Polakami...
Tylko pozostaje niesmak... Bo w Polskich Związkach sportowych nie wszystko jest tak, jak być powinno. Są niedomówienia, spory - większe lub mniejsze, brak pieniędzy na treningi dla sportowców - nie rozumiem jak to jest możliwe. Są pretensje, że ktoś tam wyjechał za własne pieniądze trenować do Gruzji... Dlaczego ja się pytam?! Jeśli u nas nie ma ku temu warunków, jeśli gdzieś na świecie jest po prostu lepiej, to dlaczego tego nie wykorzystać?! Z zazdrości?! Powinniśmy być dumni, że ci sportowcy wracają do nas i chcą jeszcze reprezentować Polskę. Pomimo kłód, które rzuca się im pod nogi. Oni jeszcze czują się polakami...
Są też reprezentanci, którzy robią nam łaskę, że w ogóle pojechali na IO do Londynu. Bo mają jeszcze inne, ważniejsze starty w tym sezonie. Ważniejsze?! Przecież to powinien być zaszczyt reprezentować nie tylko własne nazwisko i talent, ale również swoich rodaków, którzy zasiadają na trybunach lub przed telewizorami. Zaciskają z całych sił kciuki, denerwują się i cieszą z sukcesów. Zasługują więc na choć minimum szacunku. Chyba, że się mylę... Zasługują na to, aby zobaczyć swoich reprezentantów dających z siebie absolutnie wszystko. Zasługują na pot i łzy, na piękną walkę do końca... Ech...


czwartek, 2 sierpnia 2012

Naturalne sposoby na maseczki...

Przeszukiwałam ostatnio internet w poszukiwaniu naturalnych, tanich i skutecznych. Znalazłam kilka naprawdę ciekawych przepisów na maseczki, które mam zamiar wypróbować. Kilka z nich już testuję, a inne czekają w kolejce. Mam nadzieję, że pomogą, bo coś ostatnio nie mogę sobie poradzić ze swoją twarzą. Ale walczę... Naturalnymi metodami...

Oto kilka znalezionych przepisów...

Przepis na maseczkę cynamonową: kilka łyżek jogurtu lub śmietany mieszamy z dwiema łyżeczkami sproszkowanego cynamonu. Taką papkę nakładamy na twarz na 15 minut. Maseczka odświeży skórę twarzy.
Przepis na waniliową maseczkę do twarzy: z jednaj laski wanilii wyskrobujemy miąższ i mieszamy z witaminą E (np. z rozgniecionych kapsułek), z dwiema łyżkami jogurtu, łyżką miodu i paroma kroplami soku z cytryny. Maseczka ma działanie odmładzające.
Przepis na maseczkę do włosów z imbiru: kawałek korzenia imbiru (ok. 10 cm) ścieramy na drobnej tarce i dodajemy do niego 2 łyżki oliwy. Nakładamy papkę na umyte i wilgotne włosy, po 15 minutach zmywamy szamponem.
Przepis na maseczkę powiększającą usta: 1 łyżeczka oliwki lub witaminy A oraz szczypta chili. Po zmieszaniu smarujemy usta, które po kilku minutach staną się pełniejsze.

/źródło: http://www.se.pl/kobieta/uroda/przyprawy-upiekszaja-cynamon-imbir-wanilia-przepisy_201743.html/

Przepis na maseczkę z kurkumy na wysuszenie niedoskonałości: szczypta kurkumy, jogurt naturalny, dowolny olej. Po zmieszaniu nakładamy najlepiej na noc. Po kilku dniach stosowanie niedoskonałości znikają.

/źródło: http://www.alinarose.pl/search?updated-max=2012-07-29T16:51:00%2B02:00&max-results=2/

Krem z dodatkiem imbiru na cellulit:  Do jego przygotowania będziesz potrzebować ½ szklanki oleju z pestek winogron (ostatecznie może być oliwa z oliwek lub po prostu oliwka kosmetyczna), 2 łyżek fusów z kawy, 2 łyżek imbiru (najlepszy będzie ten świeżo starty), 1 łyżeczki cynamonu.

Wszystkie składniki należy ze sobą wymieszać, a powstały specyfik nałożyć na miejsca dotknięte cellulitem. Następnie trzeba owinąć je folią spożywczą i założyć ciepłe ubranie. Po 20 minutach preparat należy spłukać ciepłą wodą. Taki zabieg powtarzaj 2 razy w tygodniu.

/źródło: http://odchudzajacy.pl/magiczna-moc-przypraw-a-kosmetyczne-zastosowanie//

Maseczka ściągająca z płatków owsianych (dla cery tłustej i mieszanej): Łyżkę zmielonych płatków owsianych i łyżkę zmielonego skrzypu polnego rozetrzeć na papkę z przegotowaną gorącą wodą, dodać kilkanaście kropli soku z cytryny lub soku z żurawin. Maskę po 20 minutach zmyć.
Maseczka miodowo-jabłkowa - usuwa zanieczyszczenia skóry i wygładza cerę: 1 łyżka płynnego miodu, jabłko. Zetrzeć drobno jabłko i zmieszać z płynnym miodem. Przygotowaną masę nałożyć na twarz na 20 min., następnie spłukać letnią wodą.
Maseczka z ziemniaka - przeciw błyszczącej skórze: Rozgnieciony, ugotowany ziemniak zmieszać z 2 łyżkami zimnego mleka i kilkoma kroplami soku z cytryny. Rozłożyć na twarz, po 10 min. zmyć.
Maseczka z mąki (dla skory tłustej i mieszanej): Ok. 2 łyżki maki zmieszać z łyżeczka miodu i dodawać powoli (ciągle mieszając) ciepłą herbatę rumiankowa, aż powstanie pasta. Nałożyć ja na twarz, po 15 min. zmyć letnia woda. Maseczka wygładza i oczyszcza skórę tłustą i mieszaną.
Maseczka z pomidorów II - dla cery trądzikowej: Nadaje się do cery tłustej lub trądzikowej. Nałożyć plasterki lub papkę z pomidorów na twarz i odczekać 15 minut. Zmyć ciepłą wodą.

/źródło: http://beztabu.com/archive/index.php?t-9592.html/
l