sobota, 7 lipca 2012

Mały (nie)zamaskowany Szachista...

Będzie o Szachiście... O moim małym, wcale nie zamaskowanym Szachiście*... Nie bardzo wiem, jak to się stało, ale Kamil pokochał szachy... Bardzo... I jest w tym naprawdę niezły. Potrafi przewidzieć ruch przeciwnika, obmyśla kilka ruchów do przodu. Ciężko się z nim gra. A wszystko to zasługa Dziadka, który zaszczepił w nim tę miłość.
A wydawać by się mogło, że Kamil ma zbyt dużo energii, że ciężko mu będzie wysiedzieć przy szachownicy. A tu taka niespodzianka...







*A skąd się wzięło określenie "Zamaskowany Szachista"? Z jednej z moich ulubionych kreskówek - 'Świat Według Ludwiczka'... Gdyby ktoś nie znał to zapraszam tu - ŚWIAT WEDŁUG LUDWICZKA, a tu znajdziecie odcinek o szachach - O SZACHIŚCIE...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz