Ruszam, ruszam i jakoś nie mogę ruszyć...
Wszystko mnie ostatnio wkurza... Tak maksymalnie... Totalnie i do bólu...
Mam dosyć absolutnie wszystkiego i wszystkich...
Jestem po prostu zmęczona psychicznie...
Brakuje mi mojej pracy... Moich klientów, za którymi straszliwie tęsknię...
Brakuje mi tamtego fizycznego zmęczenia... Wtedy przynajmniej nie miałam czasu na głupie myślenie... Myślenie, które wszystko komplikuje...
Ech...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz