Zajrzałam na smyki... Po prawie 2 latach... Na mój pierwszy blog, przy którym spędziłam 5 lat... 5 lat! Nie mogłam się powstrzymać po prostu... Tyle czasu minęło od mojego ostatniego logowania... Matko, aż ciężko w to uwierzyć ile się u nas zmieniło... Jak Kamil się zmienił, jak dorósł... Z bobasa w chłopaka się zmienił... Niby na naszych oczach, ale jakoś tak zaskakująco... Dziwne to...
A tu można poczytać jak to kiedyś u nas bywało - Kamil na smykach.pl...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz